Po niecce, w której była stara fontanna przy Hali Ludowej został jedynie obrys. Budowniczowie pogłębili dno, dodali do niej masę dysz, rur i kabli zasilających i sterujących, by fontanna odżyła.
Po wielu latach straszenia przez zardzewiałe dysze w końcu fontanna odzyskała dawny blask. Nie tylko umila dzienne przechadzki, ale też zachwyca wieczornymi pokazami. Teraz możliwości fontanny to nie tylko wypuszczanie strumieni wody pod ciśnieniem, ale też podświetlanie ich w różnych kolorach, rytmiczne zmiany siły strumienia, a także projekcje laserowe na wodnej mgle.
Pokazy specjalne gromadzą tłumy Wrocławian i gości – nic w tym dziwnego, gdyż fontanna jest jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie w europie.
Jedynym minusem tych pokazów jest fatalny sposób wydostania się z wyspy. Korki jakie tworzyły się po pierwszych paru pokazach przeszły już do historii – 2 a nawet 3 godziny stali ludzie zarówno w samochodach, jak i w tramwajach, które powinny mieć bezwzględne pierwszeństwo. Wygrali tylko Ci, którzy przyszli na nogach np z placu Grunwaldzkiego lub przyjechali na rowerze.
Tagi
Kalendarz wpisów
-
Ostatnie notatki
Nasze strony
Blogroll
- Kolokacja Najlepsza kolokacja Twoich serwerów we Wrocławiu
- SkyScrapperCity Forum Polskich Wieżowców – najbardziej merytoryczne forum w sieci
- Ładne zdjęcia roślin